Tym razem komplet dwuczęściowy i w innych kolorach niż poprzednio.
Oto całość:
Pierwsza to kartka:
Nie wiem czy dobrze to widać, ale pięknie wyszły spękania na ornamentach:
Środek z życzeniami i miejscem na "prezenty" :
I czas na etykietę...
i gorsetowe wiązanie:
I tak właśnie było.
Całość, czyli dwa komplety, zapakowałam i wysłałam na drugi koniec Polski.
Bardzo dziękuję Pani Ewelinie za takie wyzwanie :)
Serdecznie wszystkich pozdrawiam z jeszcze słonecznego Olsztyna :)