piątek, 29 października 2010

{ Na rocznicę koralową }

Koleżanki rodzice obchodzili piękną rocznicę... 35 lat małżeństwa. Imponujący wynik, tym bardziej jak się słyszy dookoła niezbyt przyjemne wiadomości o małżeństwach, parach....
Rocznica koralowa, ale wbrew nazwie, skrzynka jest w innych kolorach. Miała pasować do wystroju pokoju.
Dodatkowo pomalowałm ostatnią warstwę złotą farbą, aby dodać troszkę "lśnienia".
Papiery K & Co. (z tego sklepu) zakupione już jakiś czas temu, leżały i czekały spokojnie aż znajdę im przeznaczenie. Troszkę się ich bałam, wydawały się takie delikatne, ale jak cięłam, a potem przykleiłam do skrzynki byłam baaaardzo zadowolona. Pasowały rewelacyjnie. Super się kleiły.
A teraz czas na zdjęcia:



Życzenia od serca napisała moja koleżanka:


i na koniec tak wyglądała z góry:

W międzyczasie powstały winietki, tym razem na kremowym papierze i z bordową wstążką. 

Pozdrawiam
:)

niedziela, 24 października 2010

{ Album w tempie expressowym }

Popołudniem dnia pewnego, zadzwoniła koleżanka i powiedziała, że potrzebuje album dla babci na 80 urodziny.... miałam 3 dni, a raczej noce. Jako że w dzień pracuję, popołudniami zajmuję się domem i dziećmi zostają mi tylko wieczory a raczej noce -od 21. Zebrałam siły, chęci miałam i zapał także (dawno planowałam zrobienie albumu tylko motywacji było za mało) i do dzieła. Cięłam, szyłam, kleiłam....godziny płynęły..... poprosiłam o jeszcze jedną noc ;)... dostałam :) Ale rano musiał być gotowy! I był! :)))
Oto moja duma :) Od razu przepraszam za ilość zdjęć, ale na szybko z rana robione i w końcu nie mogłam się zdecydować...










i ostatnie:

Album zawiera 5 kart w środku (nie licząc okładek), skrytki na zapiski, dodatkowe miejsca na zdjęcia oraz troszkę drobiazgów. Całość z papierów ILS, ramka od Gizmo, a dodatki ze scrapcomu :)

Serdecznie pozdrawiam tych, którzy dotrwali do końca i baaardzo gorąco dziękuję za komentarze, dodają skrzydeł... ale chyba o tym już pisałam? 
:)

poniedziałek, 18 października 2010

{ Vintage }

Tym razem w kolorze brązu. Znowu skrzynka i tak jak poprzednio z przeszyciami, filcem, tym razem w klimacie vintage... stare zdjęcie, różne odcienie brązu, klimatyczne ćwieki (oczywiście z tego sklepu)....I tak wyszło:




i środek:

a tu róża potraktowana Crakle accents 


Może za dużo zdjęć, ale nie mogłam się zdecydować, które ładniejsze.... Mam nadzieję, że sie podoba ;)
Serdecznie pozdrawiam :)

piątek, 15 października 2010

{ W turkusie }

Dalsze części moich zaległych prac... po raz kolejny skrzynka, tym razem w turkusie, wykonana z cudnego papieru ze scrapcomu, jak zwykle cała poprzeszywana, w środku filc. Taki, myślę, fajny drobiazg na prezent może być? Aby nie zanudzać kilka zdjęć:




i środek:

A na koniec zajawka kolejnej skrzynki : 

Niebawem wkleję kolejne zdjęcia, ale muszę sie wstrzymać, aby nie przynudzać :)
Przy okazji chciałabym bardzo podziękować za komentarze, są dla mnie bardzo cenne, sprawiają, że chce mi się dalej "tworzyć" i pokazywać. Również jest mi miło za liczne odwiedziny anonimowych osób tzw "zagladaczy", cieszę się, że czasem ktoś tu wpadnie i się rozejrzy :)

Pozdrawiam :)

wtorek, 12 października 2010

{ Wielka "rzecz"}

Długo nie pisałam, bo czasu mam tak mało.... teraz postaram się pokazać troszkę zaległości.
Na początek Wielka Skrzynia na skarby ślubne "mojej różowo-zielonej pary"czyli Kasi i Daniela.
Kufer jest na prawdę duuuuuży ok 40x30.
Na jej wykonanie zużyłam cały zapas Herbacianego Ogrodu ILS, zostały mi tylko skrmne skraweczki :)
Szczerze to momentami nie wiedziałam co i jak dalej robić (brak weny?), ale myślę że fajnie wyszło i skrzynia spełni się w roli do jakiej została przeznaczona.
Wieczko przyozdobione rewelacyjną ramką od Gizmo oraz cudnymi ćwiekami i motylkami i crakle accents ze scarcomu.

To tyle, czas na zdjęcia:



dla porównania  telefon:

środek:



 Tak to było ponad dwa tygodnie temu, a w kolejce czekają kolejne "wytwory", miałam na prawdę pracowite dwa tygodnie. Pozdrawiam zaglądających, tych zostawiających komentarza i anonimowych :)

poniedziałek, 4 października 2010

{ Ślubna skrzynka i nie tylko...}

Ojej, ostatnio tyle się działo, w domu, w pracy.... czasu zabrakło tylko na blogowanie.
Dwa tygodnie temu ozdobiłam skrzyneczkę ślubną. Kolega z pracy poprosił o prezent ślubny dla brata...        nie odmówiłam ;)
Miała być właśnie w takich kolorach, a reszta należała już do mnie. Użyłam cudnej ramki od Gizmo i strasznie klimatycznych ćwieków ze scrapcomu, a podstawę stanowią papiery ILS.
Dosyć pisania, teraz zdjęcia, robione nocą, dlatego troszkę się różnią:





 






W między czasie powstała jeszcze kartka imieninowa:




 A tak w ogóle to się pochwalę, że 30 września 2010 zostałam ciocią !!!!
Bartuś to wielkie chłopisko, 60 cm i 4200 !!!!

To na razie tyle, od tego czasu powstało jeszcze kilka rzeczy, ale o tym innym razem.
Pozdrawiam  i dziękuję za podglądanie, a  nielicznym  za komentarze  ;)