Tył troszkę inny, pomysł przyszedł jak pisałam jego imiona, na dodatek użyłam Glossy Accents z tego sklepu aby literki były bardziej wypukłe i błyszczące:
Oczywiście z pudełeczkiem:
A tak prezentuje się środek:
A na koniec:
To tyle :)
Dziękuję za komentarze - to bardzo miłe co piszecie, aż chce się dalej "tworzyć"
Pozdrawiam serdecznie, u mnie niestety niebo zachmurzone, na dodatek w gardle drapie, nos niewyraźny ... brrrr jesień idzie....
Śliczna karteczka, bardzo delikatna :)
OdpowiedzUsuńMam ogromne zaległości ale widzę że nic się u Ciebie nie zmieniło.. dalej najwyższa jakość! Piękna kartka! Jestem tez pod wrażeniem twoich skrzynek... Są fantastyczne! Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń