Zdjęcie na tagu tak samo jak u Bianki wyjmowane, a z tyłu miejsce na zapiski rodziców:
Dla rodziców Max to "Orzełek" i to także znalazło się w skrzynce:
Rewelacyjne perełki w płynie kiedyś kupione w scrapcomie i nadal świetnie się sprawują:
I ostatni raz mały Jack z pieskiem... może i Max też będzie miał takiego przyjaciela?
Zarówno w Pamiątce Chrztu i skrzynce pojawił się motyw chorągiewek, podobna kolorystyka, do tego podpatrzone w Akademii scrapcomu wiatraczki...
Podsumowując obie skrzynki liczę na to, że przypadną wszystkim do gustu i zgromadzą wiele wspaniałych pamiątek. Dziękuję Kasi że była taka cierpliwa i mam nadzieję, że sprostałam wytycznym :)
Pozdrawiam ze słonecznego Olsztyna :)
Przepiękna, wspaniale dopieszczona skrzyneczka!
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka:-)A powiedz mi, proszę Ty przyklejasz papier na surowe drewno? I jaki klej do tego polecasz? Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńAsiu, skrzynki maluje farbą ale tylko krawędzie, czyli papier przyklejam na surowe drewno. A używam kleju Magic :) Wg mnie jest idealny do wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna skrzyneczka. Sama bym taką chciała mieć. Nie miałam skrzyneczki - nie mam pamiątek z dzieciństwa, ale co tam. Twoja skrzynka jest śliczna.
OdpowiedzUsuńTak, prawdopodobnie tak jest
OdpowiedzUsuń