piątek, 4 listopada 2011

{ Skrzynka dla Maxa.... }

To już ostatnia rzecz z zamówienia Kasi... Do Pamiątki Chrztu Maxa, zrobiłam także taką skrzynkę... również na pamiątki z dzieciństwa. Tym razem nie mogłam oprzeć się temu słodkiemu chłopczykowi o imieniu Jack z kolekcji Primy kupionymi kiedyś i prawie zapomniane. Tym razem przydały się jak znalazł :)


Zdjęcie na tagu tak samo jak u Bianki wyjmowane, a z tyłu miejsce na zapiski rodziców:


Dla rodziców Max to "Orzełek" i to także znalazło się w skrzynce:


Rewelacyjne perełki w płynie kiedyś kupione w scrapcomie i nadal świetnie się sprawują:


I ostatni raz mały Jack z pieskiem... może i Max też będzie miał takiego przyjaciela?


Zarówno w  Pamiątce Chrztu i skrzynce pojawił się motyw chorągiewek, podobna kolorystyka, do tego podpatrzone w Akademii scrapcomu wiatraczki... 

Podsumowując obie skrzynki liczę na to, że przypadną wszystkim do gustu i zgromadzą wiele wspaniałych pamiątek. Dziękuję Kasi że była taka cierpliwa i mam nadzieję, że sprostałam wytycznym :)

Pozdrawiam ze słonecznego Olsztyna :)

5 komentarzy:

  1. Przepiękna, wspaniale dopieszczona skrzyneczka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna skrzyneczka:-)A powiedz mi, proszę Ty przyklejasz papier na surowe drewno? I jaki klej do tego polecasz? Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu, skrzynki maluje farbą ale tylko krawędzie, czyli papier przyklejam na surowe drewno. A używam kleju Magic :) Wg mnie jest idealny do wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ładna skrzyneczka. Sama bym taką chciała mieć. Nie miałam skrzyneczki - nie mam pamiątek z dzieciństwa, ale co tam. Twoja skrzynka jest śliczna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, prawdopodobnie tak jest

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
Thank you for your visit and comment :)