Kartka, jak widać po dacie, trafiła już do celu. Liczę że przypadła do gustu, ponieważ robiąc ją, sugerowałam się kolorem bukietu Panny Młodej.
A tak przy okazji postanowiłam zgłosić ją na wyzwanie scrapki.wyzwanionow. Trzeba stworzyć własnoręcznie minimum trzy kwiaty... u mnie jest ich znacznie więcej. I na kolejne wyzwanie tym razem do CraftHouse gdzie musi wystąpić różowy kolor i słowo "Kocham"... w rożnej odmianie.
Oto "karteczk " A5:
Wstążki przeszyte, ramka pomalowana i dodatkowo nałożyłam Glossy Accents żeby ładnie błyszczała i byłą wypukła:
Środek tradycyjnie ozdobiony, z życzeniami i miejscem na "prezenciki".
To tu występuje odmiana słowa miłość:
To tu występuje odmiana słowa miłość:
I na koniec moje kwiaty:
Kwiatki wycięte wykrojnikiem kupionym w zeszłym roku w CraftHouse (już niedostępny), a dopiero teraz po raz pierwszy go użyłam. Ponadto wzór na kwiatach był wytłaczany i lekko tuszowany.
Muszę się przyznać że jestem z nich dumna, na pewno zrobię ich więcej :)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających. W Olsztynie właśnie zaświeciło słonko... szkoda że Młodszy chory śpi w łóżku i okropnie kaszle...
piękna karteczka z cuuuuuuuudnymi kwiatkami :D:D zdecydowanie więcej powinnaś ich zrobić :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w naszym wyzwaniu
o tak - zgadzam się z przedmówczynią :)
OdpowiedzUsuńtak to jest, że niektóre rzeczy muszą odleżeć..ja też wczoraj użyłam wykrojnika, który kupiłam na zlocie w czerwcu...
OdpowiedzUsuńa Ty pieknie swój wykorzystałaś:)
tak to jest, ze niektóre rzeczy muszą swoje odleżeć...jak też wczoraj użyłam wykrojnika, który kupiłam w czerwcu na zlocie...
OdpowiedzUsuńty swój pieknie wykorzystałaś!!:))
Śliczna kartka.
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka! :)
OdpowiedzUsuń