Skrzynka powstałą w lutym, a 25 lutego został wręczona Naszej Pani Kierownik / Kierowniczce... zasłużenie odeszła na emeryturę. Chociaż spokojnie przecież mogła jeszcze z nami się "pomęczyć".... Taka była decyzja i kropka.
Początkowo miał być niewielka z czterema przegródkami, ostatecznie stanęło na tym, że będzie to typowa skrzynka na biżuterię z podwójny dnem.
Ulubiony kolor to fiolet... i w takim kolorze powstała.
Teraz zdjęcia i od razu uprzedzam, będzie ich sporo:
Uf, ostatnie ;) tu widać "podwójne" dno:
To tyle :) dziękuję tym, którzy dotrwali do końca:)
Serdecznie pozdrawiam
Bardzo ładny kuferek.
OdpowiedzUsuńŚliczna skrzyneczka!
OdpowiedzUsuńCudeńko:)
OdpowiedzUsuńKolejne CUDO!
OdpowiedzUsuń