Długo nie pisałam, bo czasu mam tak mało.... teraz postaram się pokazać troszkę zaległości.
Na początek Wielka Skrzynia na skarby ślubne "mojej różowo-zielonej pary"czyli Kasi i Daniela.
Kufer jest na prawdę duuuuuży ok 40x30.
Na jej wykonanie zużyłam cały zapas Herbacianego Ogrodu ILS, zostały mi tylko skrmne skraweczki :)
Szczerze to momentami nie wiedziałam co i jak dalej robić (brak weny?), ale myślę że fajnie wyszło i skrzynia spełni się w roli do jakiej została przeznaczona.
Wieczko przyozdobione rewelacyjną ramką od Gizmo oraz cudnymi ćwiekami i motylkami i crakle accents ze scarcomu.
To tyle, czas na zdjęcia:
dla porównania telefon:
środek:
Tak to było ponad dwa tygodnie temu, a w kolejce czekają kolejne "wytwory", miałam na prawdę pracowite dwa tygodnie. Pozdrawiam zaglądających, tych zostawiających komentarza i anonimowych :)