Nic nie poradzę, że miałam z Maluchem takie skojarzenie :))
... na dodatek mogłam w końcu po raz kolejny zasiąść do moich akwarelek :)...
...żeby literki nie odleciały ;)
i przód i tył....
Mam nadzieję, że spełni swoje przeznaczenie :))
Serdecznie pozdrawiam