Nic nie poradzę, że miałam z Maluchem takie skojarzenie :))
... na dodatek mogłam w końcu po raz kolejny zasiąść do moich akwarelek :)...
...żeby literki nie odleciały ;)
i przód i tył....
Mam nadzieję, że spełni swoje przeznaczenie :))
Serdecznie pozdrawiam
3 komentarze:
Genialne! Zazdroszczę zdolności mi nigdy by nie wszyło coś tak ładnego
Świetny album ;) ach mam nadzieję, że i ja kiedyś jakiś spróbuję zrobić :)
Wspaniały album, pięknie wykonany i taki radosny. Ja też do albumu się przymierzam ale do tego potrzebuję zakupów typowo scrapowych :) Ciekawe co by wyszło z samego quilingu ;p Pozdrawiam
Prześlij komentarz