To było expressowe zamówienie. Pewien telefon, kilka maili, kilka rozmów telefonicznych... czas leci bo sobota tuż tuż....noce zarwane..... I w piątek koniec, dokończone, oddane, mogłam odsapnąć :)
To było wszystko, motyw z "Ojca Chrzestnego" też tu był:
Plan stołów :
Do tego Menu i winietki do świeczek:
Specjalnie dla Pani Moniki :)
Pozdrawiam wszystkich :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz